wtorek, 6 marca 2018

Maraton diagnostyczny

Wpis został przeniesiony z 01.10.2015r.
 http://zycie-braci-gluchoniewidomych.bloog.pl/id,351655250,title,Maraton-diagnostyczny,index.html
Przez ostatnie dwa miesiące przeszliśmy  prawdziwy maraton diagnostyczny, a właściwie to Łukasz przeszedł wiele badań i dwa zabiegi.
6 sierpnia przeszedł badanie rektoskopii jelit , na szczęście  tutaj wyniki były dobre.
W środę 2 września byliśmy z Łukaszem u chirurga onkologa , poszliśmy w sprawie zmian na głowie i niestety jest to zmiana którą  trzeba wyciąć w całości  nawet płaskie placki, żeby ponownie  nie odrastało, potem trzeba  zostawić ranę otwartą aż ziarnina cała zniknie a  następnie zrobić przeszczep skóry co w sytuacji zdrowotnej  Łukasza jest niemożliwe.  Teraz możemy jedynie przemywać zmianę aby nie ropiała. Lekarz pooglądał Łukasza łokcie i kolana  stwierdził, że  guzy na łokciach nadają się do operacji i na pewno dają synowi duże dolegliwości bólowe.Kolana nie wyglądają najlepiej  ale  na pewno nie bolą a z łokciami będzie każdy dzień gorzej , jeśli będziemy zwlekać  to potem leczenie  będzie bardziej skomplikowane. Po dodatkowej konsultacji u ortopedy i wykonaniu zdjęć rtg łokci i kolan zaproponowano nam tzw punkcję i wstrzykniecie sterydów Depo-Medrol .

 26 września grubą strzykawką ściągnięto płyn pobrany z kaletki podczas punkcji a w to miejsce wstrzyknięto  dawkę sterydów  Depo-Medrol w celu zahamowania  stanu zapalnego i jako lek przeciwbólowy. W tych 4 miejscach przez okres 2-3 msc trzeba nosić specjalne opaski uciskowe.


16 września syn przeszedł zabieg stomatologiczny w znieczuleniu ogólnym  były 3 zęby do leczenia  zabieg przeszedł bez  powikłań .
W ostatnim okresie przeszliśmy również diagnostykę nerek w tym celu wykonaliśmy badanie dobowej zbiórki moczu  i tutaj niestety białko wyszło bardzo wysokie 770. W niedzielę zostaliśmy przyjęci na oddział  pediatrii w celu powtórzenia badania  tym razem na szczawiany i białko wyszło również podwyższone. Lekarze zalecili ścisłą dietę  gdyż nasz syn ma tendencję do  kamicy nerkowej,  na szczęście  na chwile obecną  w usg jamy brzusznej  nie stwierdzono kamienia na nerce,  ale lewa nerka   idzie ku zanikowi jest dużo mniejsza jednak  lekarze nas uspokajają  że nawet jak zaniknie to prawa nerka powinna sobie poradzić. Ma obniżona też wchłanialność witaminy d i podwyższony cukier  co jest bardzo dziwne przy żywieniu dojelitowym. Na czczo 144 i 125  musimy wykonać krzywą cukrową i sprawdzać co jakiś czas.

Tak bardzo chcemy pomóc naszym dzieciom robimy wszystko co możemy stajemy na głowie , zbieramy nakrętki, co roku prosimy o pomoc finansową, szukamy wszędzie pomocy niezależnie od kosztów, chcemy aby nasze dzieci żyły godnie w swoim świecie ale  szczęśliwe to ciągle dostajemy po głowie i stale pod górkę  w styczniu Łukasz skończy 17 lat  ile już miał operacji to ciężko mi zliczyć , ile bólu i cierpienia  oj ktoś to wszystko żle i bardzo niesprawiedliwie urządził.
Jak udzielić pomocy Łukaszowi i Bartkowi
Można przekazać 1% podatku
Wypełniając odpowiednią rubrykę w rocznym zeznaniu podatkowym PIT (28, 36, 36L, 37, 38), należy wpisać: KRS: 0000037904
Cel szczegółowy: 2809 JASZCZUR ŁUKASZ I BARTOSZ
Można wpłacić dowolną kwotę na subkonto chłopców w fundacji
Przelewy prosimy kierować na:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" ul.Łomiańska 5 01-685 Warszawa
nr konta 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 z dopiskiem: 2809 JASZCZUR ŁUKASZ I BARTOSZ - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.
Zbieramy też plastikowe nakrętki zapraszamy na nasz profil na fb
https://www.facebook.com/Zbieramy-plastikowe-zakr%C4%99tki-dla-%C5%81ukasza-i-Bartka-Jaszczur%C3%B3w-1483644205212412/timeline/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz