Łukasz i Bartosz właśnie zakończyli dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny w ośrodku"Neuron"w Małym Gacnie. Przez dwa tygodnie korzystali z zabiegów tj:
masaż
kineza-ćwiczenia na sali
ugul
dogoterapia
sala doświadczania świata
Tym razem i ja skorzystałam z zabiegów niestety lata opieki nad chłopcami zrobiły swoje ,stan zapalny który mam w ramieniu wymagał interwencji fizjoterapeuty.
Przez cały turnus chłopcy pięknie ćwiczyli, dawno nie było tak widocznych efektów ciężkiej pracy jak tym razem. Bartek sam wstaje i idzie potrafi bez trzymania sam przejść nawet do 10m. jesteśmy bardzo szczęśliwi. Najważniejsze jest ,że sprawia mu to przyjemność , ale też Bartek nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia jakie może napotkać na swojej drodze, jako osoba niewidoma i niesłysząca a do tego nie sprawdza otoczenia które ma przed sobą swoimi rękami to staje się bardzo niebezpieczne i nie możemy syna spuszczać z zasięgu wzroku. On po prostu wstaje i idzie.